Snippet

#FMF2017: Dzień 4 - All Is Film Music

Festiwal Muzyki Filmowej w Krakowie to jeden z najważniejszych Festiwali muzyki filmowej w Europie i na świecie. Prezentuje muzykę tworzoną na potrzeby kina jak i telewizji oraz gier wideo. Wydarzenie to wyróżnia się śmiałą organizacją, innowacyjnością w sferze technologii dźwięku i obrazu, a także niesamowitą widowiskowością. Podczas festiwalu odbywają się retrospektywy i koncerty galowe, koncerty monograficzne oraz liczne wydarzenia poboczne jak wywiady czy też warsztaty. Zwieńczeniem każdej edycji jest symultaniczny pokaz filmu z muzyką na żywo. W tym roku przypada 10 jubileuszowa edycja. Czeka na nas mnóstwo atrakcji i dobrej muzyki.

10 Festiwal Muzyki Filmowej 2017, Dzień 4

All Is Film Music - Gala jubileuszowa
Data: 20.05.2017
Godz: 18:00
Miejsce: Tauron Arena Kraków














All is film music – Gala jubileuszowa

Dzień czwarty 10. Festiwalu Muzyki Filmowej zdecydowanie trafi do tych najlepiej przez nas zapamiętanych. Pod wieloma względami był zaskakujący i niesamowity. Jednakże na jego wyjątkowość złożyło się kilka rzeczy. To nie tylko niesamowitość jubileuszowej gali, ale także spotkań w jakich uczestniczyliśmy w ciągu całego dnia. Zaczynamy?

Po wyjątkowym dniu z Cinematic Piano i wystrzałowym DANCE2CINEMA wstanie z samego rana okazało się niesłychanie trudnym zadaniem. Jednakże jeśli pragnie się przeżyć coś jeszcze wspanialszego warto odrobinę pocierpieć. To co na nas czekało jeszcze przed południem okazało się wydarzeniem wartym każdego wysiłku. O godz. 11:00 w Krakowskiej Akademii Muzycznej (niedaleko rynku głównego) zorganizowano spotkanie z Ablem Korzeniowskim.  Trwające nieco ponad godzinę wydarzenie pozwoliło nam nieco lepiej poznać naszego rodaka, jego pracę w Hollywood oraz sposób w jaki komponuje muzykę. Uczestnicy spotkania mieli okazję zadać kompozytorowi pytania, na które ten zaś dostarczał wyczerpujących odpowiedzi. Pytania od uczestników były naprawdę ciekawe i pozwoliły odkryć przed nami wiele intrygujących faktów na temat pana Korzeniowskiego i jego muzyki. Dla prawdziwych fanów jego twórczości (czytaj mnie) była to niesłychana gratka. Podczas spotkania dało się zauważyć, że pan Abel Korzeniowski czerpie niesłychaną radość z odpowiadania na wszystkie pytania i nie sprawia mu to żadnego problemu. Jak sam wielokrotnie wspominał pobyt w Krakowie był dla niego niesamowitym przeżyciem i nigdy nie zapomni swojego pierwszego monograficznego koncertu. Panie Ablu, zapewniamy, że my również go nie zapomnimy. Po spotkaniu można było zdobyć autograf kompozytora oraz zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie. Oczywiście nie mogliśmy sobie odmówić żadnej z tych przyjemności.

Zaraz po Q&A z Ablem Korzeniowskim popędziliśmy na kolejne wyjątkowe spotkanie. O 12:30 w biurze prasowym festiwalu w zamku Krzysztofory miała się odbyć rozmowa  z legendarnym Howardem Shorem. Na spotkanie to, tak jak i poprzednie przyszedł tłum ludzi. Sala dosłownie pękała w szwach. Spotkanie ze słynnym kompozytorem miało nieco inną formę niż z Ablem Korzeniowskim. Rozmowę z panem Shorem prowadził moderator, który postanowił prześledzić karierę artysty od samego początku. Tematem ich dyskusji była muzyka do filmów takich jak  "Milczenie owiec""Hugo i jego wynalazek""Kłamstwo" no i oczywiście "Władca Pierścieni". Uczestnicy wydarzenia tym razem wyłącznie słuchali rozmowy kompozytora z moderatorem. Z ich dyskusji mogliśmy dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat kompozytora, jego inspiracji, sposobu komponowania muzyki oraz niesłychanej przygody jaką przeżył podczas komponowania muzyki do "Władcy Pierścieni". Niestety prowadzący rozmowę nie do końca był do niej przygotowany. Wielokrotnie dał się złapać w sidła zastawione przez samego kompozytora obnażające prawdę o tym, że nie posiada większej wiedzy o jego twórczości. Mimo tego spotkanie okazało się niesamowitym przeżyciem, które dostarczyło nam wiele ciekawych informacji. Na sam koniec można było również zdobyć autograf kompozytora. Nie było to łatwe, ale Howard Shore do samego końca podpisywał płyty. Nawet gdy ochrona ciągnęła go już do wyjścia. 

Po tych dwóch wspaniałych spotkaniach należała nam się odrobina przerwy. Ale nie trwało to długo, albowiem już o godz. 18:00 w Tauron Arenie Kraków miała się zacząć jubileuszowa Gala Muzyki Filmowej pod tytułem: All is Film Music. To właśnie tego dnia świętowano muzykę filmową. To właśnie tego dnia prawie 15 tysięcy osób zgromadziło się pod jednym dachem, aby wsłuchać się w kompozycje słynnych kompozytorów muzyki filmowej. To właśnie tego dnia padały również rekordy w ilości pomieszczenia ludzi w jednym tramwaju. Coś niesamowitego! Tegoroczna gala miała niezwykle charakterystyczny wydźwięk. All is Film Music, a więc w myśl tej zasady organizatorzy postanowili zaprezentować wszystko to, co budowało ich markę przez lata. Nie da się zaprzeczyć, że obietnicy dotrzymali i naprawdę pokazali nam, że muzyka filmowa jest wszystkim. Wydarzenie otworzyła suita symfoniczna z najlepiej rozpoznawalnej festiwalowej ścieżki dźwiękowej. Mowa oczywiście o "Władcy Pierścieni: Drużyna Pierścienia" Howarda Shora. Tym miłym akcentem rozpoczęliśmy około trzy i pół godzinne świętowanie. Po gorącym przywitaniu przez organizatorów przeszliśmy do kolejnego klasyku czyli "Gwiezdnych Wojen" Johna Williamsa. W trakcie grania motywu księżniczki Lei Sara Andon zagrawszy na flecie złożyła hołd zmarłej niedawno Carrie Fisher. Następnie zagrano nam muzykę z polskiego filmu "Sługi boże" w kompozycji Macieja Zielińskiego. Bardzo mroczna, ale niesłychanie intrygująca ścieżka. Z wielką chęcią jej się przyjrzymy kiedy będzie dostępna. Niedługo późnej zabrzmiała muzyka z "Marzycieli" oraz "Niewiernej" w kompozycji Jana. A.P. Kaczmarka. Po bardzo miłym polskim akcencie przyszedł czas na światową premierę muzyki z tegorocznej kinowej wersji "Pięknej i Bestii" autorstwa Alana Menkena. Później miała miejsce kolejna niespodzianka czyli James Newton Howard i jego piosenka The Hanging Tree"Igrzysk Śmierci: Kosogłosa Części. 1". Wokal zapewniła Natasza Urbańska. Następnie scenę zdominował Brian Tyler, który zaprezentował nam swoją różnorodną muzykę. Wśród granych przez niego utworów znalazły się kompozycje z produkcji takich jak: "Thor: Mroczny świat""Power Rangers", gra "Assasins Creed: Black Flag""Szybcy i wściekli 8" oraz "Wojownicze żółwie ninja". Większość z nich była światowymi premierami. Całkowitą nowością okazała się premiera muzyki z nadchodzącego filmu "Mumia" z Tomem Cruisem w roli głównej. Uczestnicy koncertu mieli możliwość jako pierwsi usłyszeć zajawkę ścieżki dźwiękowej, która ukaże się już niebawem. Po wystąpieniu Briana Tylera nastąpiła kilkunastominutowa przerwa. 

Drugą część koncertu otworzyła kompozycja Hansa Zimmera do filmu "Incepcja". Wyświetlono również film, w którym kompozytor żałował, że nie może przyjechać, albowiem jest podczas światowego tournée. Złożył on również gratulacje organizatorom festiwalu z okazji okrągłego jubileuszu. Po tym krótkim wstępie zabrzmiała muzyka z hitowego polskiego serialu "Belfer" w kompozycji Atanasa Valkova. Następnie wręczono statuetkę Young Talent Award dla Pawła Górniaka, który zachwycił jury swoją kompozycją do fragmentu serialu "Emerald City". Po wykonaniu suity młodego kompozytora przez orkiestrę na scenie pojawił się Trevor Morris, który napisał oryginalną ścieżkę dźwiękową do tejże produkcji telewizyjnej. Przez chwilę scenę przepełniła muzyka z seriali. Pojawił się Shean Callery i jego motywy muzyczne do seriali "Homeland" oraz "24 godziny", zaprezentowano nam muzykę Jeffa Russo z serialu "Fargo", a także Abla Korzeniowskiego który zaprezentował ścieżki z serialu "Dom Grozy". W międzyczasie pojawiła się na scenie Edyta Górniak z piosenką z filmu "Dreamgrils", a także wręczono nagrodę Ambasadora FMF. W tym roku została ona przyznana Robertowi Townsonowi – amerykańskiemu producentowi i twórcy słynnej wytwórni muzyki filmowej Varese Sarabande. Na gali zabrzmiała również specjalnie skomponowana przez Justina Hurswitza suita z filmu "La La Land" na 10 urodziny FMF. Na sam koniec wręczono nagrodę im. Wojciecha Kilara  Howardowi Shore przyznawaną przez prezydentów Krakowa i Katowic twórcom filmowym stojącym na straży etosu kompozytorskiego. Całe wydarzenie zamknęła kompozycja z "Władcy Pierścieni: Powrót Króla". To niezwykle symboliczne wydarzenie zamyka pierwszą dekadę festiwalu. Albowiem w 2008 roku na krakowskich Błoniach muzyka ta wybrzmiała po  raz pierwszy.

Co tu dużo mówić. Gala jubileuszowa okazała się wspaniałym wydarzeniem, które w dosadny sposób pokazało, że wszystko może być muzyką filmową. Nie tylko muzyka z filmów, ale także seriali i gier. Pokazano nam, że może mieć ona liczne oblicza, ale jej charter zawsze pozostanie niezmieniony. Dalej będzie nam towarzyszyć przy oglądaniu filmów czy seriali bądź też przy graniu w gry. W takim samym stopniu będzie sprawiać, że dane dzieło filmowe jeszcze bardziej zapadnie nam w pamięci. Dalej będzie nas wzruszać, intrygować, zaskakiwać i przerażać. Taka już jest muzyka filmowa i właśnie to w niej tak bardzo kochamy.

W następnym dniu czeka na nas zwieńczenie 10. Festiwalu Muzyki Filmowej czyli projekcja filmu "Titanic" w reżyserii Jamesa Camerona z muzyką Jamesa Hornera graną na żywo!

Galeria:











Playlista:


Relacja z koncertu pojawiła się również na portalu Moviesroom.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz