Snippet

Jurassic World

Każdego roku do Parku Jurajskiego na Isla Nublar przybywają miliony turystów, by z bliska podziwiać odtworzone genetycznie dinozaury. Tymczasem w laboratoriach trwają prace nad kolejnymi mutacjami genetycznymi, w wyniku których naukowcy powołują do życia dinozaura o cechach tyranozaura, karnotaura i welociraptora. Monstrum jest większe, groźniejsze, inteligentniejsze i… wymyka się spod kontroli.

gatunek: Przygodowy, Sci-Fi 
produkcja: USA
reżyser: Colin Trevorrow
scenariusz: Derek Connolly, Colin Trevorrow, Rick Jaffa, Amanda Silver
czas: 2 godz. 4 min.
muzyka:  Michael Giacchino
zdjęcia: John Schwartzman
rok produkcji: 2015
budżet: 150 milionów $
ocena: 7,8/10











 
Nie ma to jak stary dobry T-Rex


Ostatnio nastała pewna moda związana z przywracaniem do życia klasyków kina poprzedniego wieku. Widzieliśmy już jak George Miller reaktywował swoją serię "Mad Max" za sprawą nowego filmu, a teraz swoich sił w branży próbuje Colin Trevorrow z kontynuacją "Parku Jurajskiego" w reżyserii Stevena Spielberg'a. Od premiery oryginału minęły 22 lata, ale zafascynowanie niesamowitymi stworzeniami jakimi w istocie były dinozaury wcale nie słabnie. Można by powiedzieć, że owe stwory nieprzerwanie fascynują nie tylko naukowców, ale także zacne grono pasjonatów gatunku. Niemniej jednak powrót do klasyki zawsze budzi obawy związane z klęską produkcji. Czy w takim przypadku "Jurassic World" będzie  porażką czy sukcesem na miarę "Mad Maxa: Na drodze gniewu"?

Colin Trevorrow wyszedł z podobnego założenia co twórcy pierwszej części i też postanowił  przedstawić nam park tematyczny poświęcony dinozaurom. Jednakże tym razem nie jest to tylko marzenie, ale istotnie fakt. Reżyser wykreował świat w którym wizja Hammond'a ziściła się, a potwierdzeniem tego są tłumy turystów odwiedzających park każdego dnia. Wszystko jest świetnie stworzone i pokazuje miejsce w takim stopniu realistyczne, że mogło by istnieć naprawdę. Twórcy udało się z niezwykłą dokładnością ukazać wyspę oraz park jako świetnie zorganizowany obiekt, w którym każde posunięcie jest rejestrowane za pomocą najnowszej technologii. I już na tym etapie pojawia się pierwsze z nawiązań do oryginału. Takich "smaczków" będzie jeszcze dużo, dużo więcej i nie okażą się one tylko nic nieznaczącymi połączeniami z oryginałem, ale istotnie dodadzą produkcji wiarygodności.

Historia przedstawiona w filmie już od samego początku potrafi nas zaintrygować. Dostarcza ciekawego wstępu, który błyskawicznie przenosi nas w wir akcji spowodowany przez jedną z najnowszych atrakcji parku. Oprócz tego fabuła posiada liczne wątki poboczne, które świetnie dopełniają opowieść. Reżyser dobrze wie kiedy przyspieszyć, a kiedy zwolnić, aby nie przeładować obrazu samą akcją. Dzięki temu dzieło jest świetnie stonowane i znajduje czas zarówno dla bohaterów jak i pełnych adrenaliny potyczek. Zdarzenia ekranowe potrafią wywołać przyspieszone bicie serca i zgrozę, ale mogą także zaskoczyć lub wzruszyć. Wartka akcja pozwala nam zapomnieć o bożym świecie przez co dosłownie nas "pochłania", a seans mija wręcz niepostrzeżenie.

W składzie aktorskim znalazły się same gwiazdy, a wśród nich Chris Pratt znany ze "Strażników Galaktyki". Zaraz obok niego Bryce Dallas Howard i Irrfan Khan. Na dalszym planie mamy ekranowe rodzeństwo czyli Ty Simpkins'a i Nicka Robinson'a. Pojawia się także Vincent D'Onofrio, Oar Sy i BD Wong jako Dr Henry Wu. Świetne aktorstwo i rewelacyjnie wykreowane postacie podnoszą tylko rangę produkcji.

Całość dopełniają rewelacyjne efekty specjalne oraz świetne zdjęcia. Do tego mamy jeszcze bardzo energiczną oprawę muzyczną Michaela Giacchino i lekki humor, który z pewnością nas rozśmieszy. Nie da się jednak ukryć, że film głównie opowiada o tym jak niebezpieczne są eksperymenty genetyczne oraz, że prehistoryczne stwory to nie zwykłe zwierzęta, które można trzymać w zamknięciu. Oprócz tego twórcom udaje się stworzyć kilka ciekawych wątków związanych z wykorzystaniem tych prehistorycznych stworzeń do rozmaitych celów.

Muszę przyznać, że nie spodziewałem się, że kontynuacja takiego hitu jak "Park Jurajski" naprawdę się uda i że będzie to film na poziomie. Głównie przy tego typu produkcjach brakuje twórcom pomysłu, a tutaj on jest i prezentuje się świetnie!


Zapraszamy do polubienia naszego fanpage na facebook'u abyście zawsze byli na bieżąco z recenzjami.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz