Snippet
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą #Oscary2016. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą #Oscary2016. Pokaż wszystkie posty
Oscar – coroczna nagroda przyznawana przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej w dziedzinie filmu. 

88. ceremonia wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej za rok 2015, odbyła się 28 lutego 2016 roku w Dolby Theatre w Hollywood. Galę poprowadził aktor i scenarzysta Chris Rock, a jej producentami byli David Hill i Reginald Hudlin.

















Oscary. Nagrody przyznawane przez Amerykańską Akademię Filmową to nie tylko złote statuetki. Już od jakiegoś czasu wyróżnienie to stało się czymś więcej niż tylko nagrodą wręczaną Amerykańskim twórcom. Oscar stał się wyznacznikiem najbardziej rozpoznawalnych i najbardziej prestiżowych produkcji, które dzięki niemu mogły zabłysnąć. Dziś dostać Oscara to jest coś. Nic dziwnego więc, że coroczne rozdanie tych nagród gromadzi przed telewizorami tak dużą publikę. Dwu godzinna relacja z czerwonego dywanu, wywiady z gwiazdami oraz cała masa sławnych artystów ze świata filmu. Nie ukrywajmy jednak, że w tym wszystkim tak naprawdę chodzi o nagrody. ;)

W tym roku zestawienie nominowanych prezentowało się naprawdę ciekawie. Mieliśmy cały wachlarz różnorodnych produkcji, które to wyszły na ekrany kin zeszłego roku. Ku mojemu zdziwieniu tegoroczni rywale w większości kategorii prezentowali niezwykle wysoki pozom. Tak naprawdę ciężko było mi zadecydować, który z nich powinien otrzymać nagrodę, albowiem większość z nich na nią zasługiwały. Niestety w każdej kategorii jest tylko jedna nagroda. Do kogo owe statuetki powędrowały?

Galę rozpoczęła przemowa prowadzącego -  Chrisa Rock'a, który cały swój monolog skupił na bojkocie Oscarów związanych z brakiem nominacji dla czarnych przedstawicieli Ameryki. Sam bojkot określany mianem "#OscarsSoWhite" został przez prowadzącego wyśmiany. Tak samo jak oświadczenia czarnoskórych gwiazd, które postanowiły nie zjawić się na gali. Rock podsumował to krótko: "Nikt Was nie zapraszał". Po wyśmianiu niedorzecznej postawy przedstawicieli swojego społeczeństwa aktor podkreślił, że Hollywood jest trochę rasistowskie, ale ciągle się to zmienia. Zaapelował o więcej ról dla czarnoskórych, aby ci mieli większy udział w filmowym biznesie oraz aby mogli później zdobywać za swoje osiągnięcia nagrody. Choć przemówienie było dosyć dosadne i wypowiedziane bez owijania w bawełnę Rock'owi udało się rozbawić widownię Dolby Theatre. Jednakże na tym nie koniec. Chris Rock w dalszej części gali wielokrotnie raczył nas powrotem do tematów czarnoskórych, które to prezentowały się w mniej lub bardziej komediowy sposób. Choć niektóre żarty były nietrafione ogólnie podsumowując Rock poradził sobie całkiem nieźle z prowadzeniem tegorocznej gali. Co ciekawe próbował nawet przebić Ellen serwując widzom ciasteczka harcerek (jego córek), które chciały sprzedać ich jak najwięcej. Kasa się posypała, a łączna uzbierana kwota wyniosła (ponoć) 65 tysięcy dolarów ;). Niemniej jednak pizza Ellen chyba na zawsze pozostanie klasykiem. Warto również wspomnieć o krótkim filmiku ukazującym ewolucję w kategorii "Najlepszy film", który otworzył całe show. Możecie obejrzeć go poniżej.


Po przemówieniu Rocka nastał czas chwały. Wielka machina do rozdawania prestiżowych nagród ruszyła. Z początku posypały się nagrody za najlepszy scenariusz oryginalny oraz adaptowany, które powędrowały odpowiednio do "Spotlight" oraz do "Big Short". Następnie Sam Smith zaprezentował nam swój utwór "Writing's on the Wall" do filmu "Spectre". Niestety artysta w występie na żywo wypadł fatalnie. Jego wokal prawie w ogóle nie przypominał tego, którego możemy słuchać na nagraniu. Smith strasznie fałszował oraz nie był w stanie zaprezentować swojego atutu jakimi są wysokie dźwięki. Następnie wręczono nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej, która powędrowała do typowanej przeze mnie Vikander. Gratulacje! Kolejne Oscary w kategoriach: kostiumy, scenografia i charakteryzacja prędziutko powędrowały do "Mad Max'a: Na drodze gniewu". Później Emmanuel Lubezki pobił rekord zdobywając trzeciego Oscara z rzędu za zdjęcia do "Zjawy". Następnie statuetki w kategoriach takich jak: montaż, montaż dźwięku i dźwięk powędrowały na konto "Mad Max'a". Jak na razie film Georgea Miller'a  przoduje w ilości Oscarów. Statuetka za efekty specjalne wędruje do "Ex Machiny"! Na scenie pojawiają się bohaterowie "Gwiezdnych Wojen" czyli: BB-8, C3PO oraz R2D2, w krótkim komediowym skeczu. Następnie na scenie pojawiają się Minionki (tak te "Minionki") i wręczają nagrodę krótkometrażowej bajce o tytule "Bear Story". Teraz pora na Chudego i Buzza z "Toy Story", którzy to natomiast wręczają nagrodę "W głowie się nie mieści" – najlepszej animacji. Następnie zespół The Weekend prezentuje utwór "Earned It" z "Pięćdziesięciu twarzy Greya" i wypada znacznie lepiej niż Sam Smith. Później nastała pora na najlepszego aktora drugoplanowego, którym to ku wielkiemu zdziwieniu okazał się Mark Rylance z "Mostu szpiegów". Miła niespodziana, a nagroda jak najbardziej zasłużona. Nastał czas filmów dokumentalnych, gdzie w kategoriach krótki film dokumentalny i film dokumentalny odpowiednio zwyciężyły: "A Girl In The River: The Price Of Forgiveness" oraz "Amy" Asifa Kapadii. Jak co roku przyszedł czas na memoriał czyli chwilę dla zmarłych już aktorów, producentów itp. Wśród nich znaleźli się chociażby: Wes Craven, Christopher Lee, Omar Sharif, James Horner, David Bowie i Alan Rickman. Najlepszym filmem krótkometrażowym okazał się "The Shutter", a nieanglojęzycznym "Syn Szawła". Później na scenie pojawiła się Lady Gaga z fenomenalnym wykonaniem piosenki "Till It Happens To You". Zaprezentowała się najlepiej z całej trójki nominowanych do najlepszej piosenki. Kolejna statuetka za najlepszą muzykę przypadła Ennio Morriconne za soundtrack do "Nienawistnej ósemki". Była to nagroda określana mianem ukoronowaniem kariery artysty. Następnie zeszłoroczni zwycięzcy za najlepszą piosenkę Common i Legend wręczają nagrodę Samowi Smith'owi i Jimmyemu Napes'owi za "Writing's on the Wall". Cóż, bywa... Najlepszym reżyserem nie wiedzieć czemu zostaje Alejandro J. Innaritu za "Zjawę", a najlepszą aktorkę Brie Larson za "Pokój". Leo w końcu dostaje upragnionego Oscara, a cały Internet świętuje razem z nim "dzień bez memów o Leonardo DiCaprio znowu przegrywającym na Oscarach". Gratuluję zwycięzcy i cieszę się, że w końcu Leo zdobył Oscara. A teraz moment, na który wszyscy czekali. Najlepszym filmem zostaje... "Spotlight"!!! (Uff.. całe szczęście, że nie "Zjawa"). Gratuluję zwycięzcy, który był moim drugim typem do najlepszego filmu. Cieszy mnie ogromnie fakt, że dostrzeżono geniusz i moc całej opowieści.

Niestety oprócz zwycięzców mamy także przegranych. W tym roku obeszły się ze smakiem: "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy", "Brooklyn" oraz "Marsjanin". Poniekąd "Zjawa" również jest uważana, za jedą z produkcji, która okazała się wielką Oscarową klapą. Tylko trzy statuetki na 12 nominacji. Bezkonkurencyjnym zwycięzcom jest "Mad Max: Na drodze gniewu", który zdobył, aż sześć Oscarów na 10 nominacji.

Oscary Oscary i po Oscarach. Jak to zawsze bywa wszystko dobiega końca. Tak i ta niemal pięciogodzinna gala musiała dobiec końca. Wielkie emocje, wielkie nazwiska, piękne kreacje oraz przednia zabawa. Tak można określić tegoroczne Oscary. Choć całe to wydarzenie trwało bardzo długo muszę przyznać, że warto było. Ani trochę się nie nudziłem i z wielkim zainteresowaniem śledziłem kolejne wydarzenia. Albowiem Oscary to nie tylko nagrody, artyści itp. To przede wszystkim świetna oprawa graficzna, rewelacyjne scenografie, rozmach oraz klasa. A więc do zobaczenia za rok! ;)

Jeśli chcecie poznać moją listę nominowanych do Oscarów zapraszam tutaj: "Oscary2016 - Nominacje"

Poniżej lista zwycięzców:

FILM
"Spotlight"

AKTOR
Leonardo DiCaprio - "Zjawa"

AKTORKA
Brie Larson - "Pokój"

AKTOR DRUGOPLANOWY
Mark Rylance - "Most szpiegów"

AKTORKA DRUGOPLANOWA
Alicia Vikander - "Dziewczyna z portretu"

REŻYSER
Alejandro G. Inarritu - "Zjawa"

SCENARIUSZ ADAPTOWANY
Adam McKay i Charles Randolph - "Big Short"

SCENARIUSZ ORYGINALNY
Tom McCarthy, Josh Singer - "Spotlight"

FILM NIEANGLOJĘZYCZNY
"Syn Szawła"

DOKUMENT
"Amy"

ANIMACJA
"W głowie się nie mieści"

PIOSENKA
Writing's On The Wall - "Spectre"

MUZYKA
Ennio Morricone - "Nienawistna ósemka"

ZDJĘCIA
Emmanuel Lubezki - "Zjawa"

MONTAŻ
"Mad Max: Na drodze gniewu"

EFEKTY SPECJALNE
"Ex Machina"

DŹWIĘK
"Mad Max: Na drodze gniewu"

MONTAŻ DŹWIĘKU
"Mad Max: Na drodze gniewu"

SCENOGRAFIA
"Mad Max: Na drodze gniewu"

KOSTIUMY
"Mad Max: Na drodze gniewu"

CHARAKTERYZACJA
"Mad Max: Na drodze gniewu"

FILM KRÓTKOMETRAŻOWY
"Stutterer"

KRÓTKOMETRAŻOWY DOKUMENT
"A Girl In The River: Price of Forgiveness"

KRÓTKOMETRAŻOWA ANIMACJA
"Bear Story"
W nocy z 28/29 lutego 2016 roku zostaną wręczone prestiżowe nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wszyscy miłośnicy kina nie mogą się już doczekać kto zdobędzie w tym roku upragnioną statuetkę. Czy będzie to nasz faworyt, a może ktoś całkiem inny? Tego dowiemy się już wkrótce, jednakże teraz chciałbym przedstawić Wam moje Oscarowe typy. Kto powinien zgarnąć statuetkę według Silver Screen?



















Bez owijania w bawełnę poniżej prezentuję listę nominowanych w każdej z kategorii oraz jednego zwycięzcę, który według mnie powinien zdobyć statuetkę:

NAJLEPSZY FILM:
"Big Short"
"Brooklyn"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Most szpiegów"
"Pokój"
"Spotligh"
"Zjawa"

Patrząc na tegoroczne zestawienie filmów nominowanych do Oscara® za "Najlepszy film" muszę przyznać, że niezwykle ciężko było mi się zdecydować który z nich powinien statuetkę otrzymać. Decyzja ta jest znacznie trudniejsza niż w zeszłym roku, albowiem moje serce rozdarte jest pomiędzy kilkoma tytułami, z których każdy po trochu zasługuje na tę nagrodę. Duży kawałek serca skradł "Spotlight" Toma McCarthy'ego, który w brawurowy sposób ukazał pracę dziennikarzy śledczych na tropie księży kościoła rzymskokatolickiego, którzy molestowali dzieci. Inną cześć porwał pasjonujący "Big Short", który w rewelacyjny sposób opowiedział o kryzysie gospodarczym Kolejną cząstkę skradł "Mad Max: Na drodze gniewu" (z wiadomych powodów ;)), przejmujący i niezwykle prawdziwy "Brooklyn" oraz solidnie opowiedziany i wykonany "Most szpiegów". Jednakże w ostatecznym rozrachunku to chyba "Pokój" Lennyego Abrahamson'a poruszył mnie najbardziej. Mamy w nim intrygującą, lekko tajemniczą i przejmującą historię, która niezwykle wciąga oraz daje do myślenia. Z jednej strony pełna napięcia oraz dramatu, a z drugiej wypełniona ciepłem i miłością. Idealne połączenie. Do tego rewelacyjne aktorstwo oraz wykończenie. Dzięki temu fenomenalnemu połączeniu otrzymujemy obraz niemalże idealny i jak najbardziej godny Oscara®.

NAJLEPSZY REŻYSER:
Lenny Abrahamson – "Pokój"
Alejandro Gonzalez Iñarritu – "Zjawa"
Tom McCarthy – "Spotlight"
Adam McKay – "Big Short"
George Miller – "Mad Max: Na drodze gniewu"

Kiedy spojrzymy na każdą z nominowanych w tej kategorii osób bardzo szybko dostrzeżemy, że statuetka należy się Georgeowi Millerowi. Tych co widzieli najnowszego "Mad Maxa" nie powinno to dziwić. Reżyser z niezwykłym wyczuciem opowiedział nam historię Maxa i Furiosy dodatkowo świetnie radząc sobie z obsadą oraz wykończeniem. Miller ma łeb na karku, a dowodem na to jest cały film, który świetnie odzwierciedla jego pracę na planie.

NAJLEPSZY AKTOR:
Bryan Cranston – "Trumbo"
Matt Damon – "Marsjanin"
Leonardo DiCaprio – "Zjawa"
Michael Fassbender – "Steve Jobs"
Eddie Redmayne – "Dziewczyna z portretu"

Choć trudno w to uwierzyć w moich rozmyślaniach nad statuetką dla najlepszego aktora pojawiły się dwa typy. Żaden z nich niestety nie jest Leonardo DiCaprio. Dlaczego? Ponieważ aktor ten w tym roku na nagrodę nie zasługuje, a przyznanie mu jej na litość to duży błąd. Szczególnie, że Bryan Cranston oraz Michael Fassbender mają największe szanse w tym roku na statuetkę. To właśnie oni znaleźli się w kręgu moich rozmyśleń. Ostatecznie postawiłem na Fassbendera, albowiem jest to fenomenalna kreacja, która na pewno na długo pozostanie w mojej pamięci.

NAJLEPSZA AKTORKA:
Cate Blanchet – "Carol"
Brie Larson – "Pokój"
Jennifer Lawrence – "Joy"
Charlotte Rampling – "45 lat"
Saoirse Ronan – "Brooklyn"

W przyznawaniu nominacji dla tej kategorii nie musiałem się długo zastanawiać. Bez wahania obstawiam Brie Larson za jej fenomenalną kreacje w filmie "Pokój". To co artystka zaprezentowała naprawdę zasługuje na nagrodę.

NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY:
Christian Bale – "Big Short"
Tom Hardy – "Zjawa"
Mark Ruffalo – "Spotlight"
Mark Rylance – "Most szpiegów"
Sylvester Stallone – "Creed: Narodziny legendy"

Kolejna kategoria, w której miałem zagwozdkę. Zastanawiałem się nad trzema typami, którymi są: Mark Ruffalo, Sylvester Stallone oraz Tom Hardy. Każdy z nich zaprezentował sobą rewelacyjne aktorstwo i naprawdę ciężko było mi zadecydować, który z panów powinien zgarnąć nagrodę. W ostatecznym rozrachunku postawię chyba na Stallone'a, który wiele już w swoim życiu przeszedł i raz był w blasku chwały, a raz w dołku. Ponowną rolą Rockyego udowodnił swoją wielkość i za to mu chwała.

NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA:
Jennifer Jason Leigh – "Nienawistna ósemka"
Rooney Mara – "Carol”
Rachel McAdams – "Spotlight"
Alicia Vikander – "Dziewczyna z portretu"
Kate Winslet – "Steve Jobs"

Tym razem dwie panie szczególnie przykuły naszą uwagę. Jennifer Jason Leigh oraz Alicia Vikander. Obie pokazały na ekranie swoje talenty w fenomenalny sposób. Jednakże nagroda jest tylko jedna i według mnie powinna powędrować do świetnej Vikander. Emocje jakie ukazuje w "Dziewczynie z portretu" zapierają dech w piersiach. Portretując silną, a zarazem wrażliwą kobietę aktorka ustawia wysoką poprzeczkę.

NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY:
Alex Garland – "Ex Machina"
Matt Charman, Ethan Coen, Joel Coen – "Most szpiegów"
Joe Singer, Tom McCarthy – "Spotlight"
Andrea Berloff, Jonathan Herman, S. Leigh Savidge, Alan Wenkus – "Straight Outta Compton"
Ronnie del Carmen, Josh Cooley, Pete Docter, Meg LeFauve – "W głowie się nie mieści"

Czy pomyślelibyście, że ktoś może zrobić film o waszych emocjach, który w tak fenomenalny sposób będzie odzwierciedlać prawdę? Pixar pomyślał i stworzył dzieło które przewyższa jakąkolwiek znaną mi dotychczas bajkę. Nie wierzycie? Przekonajcie się sami.

NAJLEPZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY:
Adam McKay, Charles Randolph – "Big Short"
Nick Hornby – "Brooklyn"
Phyllis Nagy – "Carol"
Drew Goddard – "Marsjanin"
Emma Donoghue – "Pokój"

Mój wybór nie może być inny niż Emma Donogue za "Pokój". Ta pasjonująca opowieść nic by nie zdziałała bez tak rewelacyjnego scenariusza. Trzymam kciuki.

NAJLEPSZY FILM NIEANGLOJĘZYCZNY:
"Krigen" (Dania)
"Mustang" (Francja)
"Szyn Szawła" (Węgry)
"Theeb” (Jordania)
"W objęciach węża" (Kolumbia)

Film ten ukazuje nam nowe i świeże podejście do Holocaustu oraz udowadnia, że filmy o takiej tematyce wcale nie muszą być nudne i tendencyjne. Mowa oczywiście o "Synie Szawła" – węgierskim kandydacie do Oscara.

NAJLEPRZY FILM ANIMOWANY:
"Anomalisa"
"Baranek Shaun"
"Boy and the World"
"Marnie: Przyjaciółka ze snów"
"W głowie się nie mieści"

Ten wybór jest tak oczywisty, że chyba każdy z nas jest w stanie obstawić dużą sumę pieniędzy na ten tytuł. "W głowie się nie mieści" tak właściwie ma już Oscara w kieszeni. Jedyne co teraz trzeba zrobić to odebrać nagrodę.

NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY:
"Amy"
"Cartel Land"
"Scena ciszy"
"What Happened, Miss Simone?"
"Winter on Fire: Ukraine’s Fight for Freedom"

"Amy" to rewelacyjny dokument ukazujący blaski i cienie sławy oraz drogę z samego szczytu na sam dół. Świetna robota Asifa Kapadii

NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM AKTORSKI:
"Alles wird gut"
"Ave Maria"
"Day One"
"Shok"
"Stutterer"

W tej kategorii niestety nie mam faworytów.

NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY:
"Nie możemy żyć bez kosmosu"
"Niedźwiedzia opowieść"
"Sanjay’s Super Team"
"World of Tomorrow"

Jedyny znany mi z tej kategorii film animowany to "Sinjay's Super Team", a więc na niego postawię.

NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY:
"Body Team 12"
"Chau, Beyond the Lines"
"Claude Lanzmann: Spectres of the Shoah"
"The Girl on the River: The Price of Forgiveness"
"Last Day of Freedom"

W tej kategorii niestety nie mam faworytów.

NAJLEPSZA MUZYKA:
Carter Burwell – "Carol"
John Williams – "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy"
Thomas Newman – "Most szpiegów"
Ennio Morricone – "Nienawistna ósemka"
Jóhann Jóhannsson – "Sicario"

Tegoroczne zestawienie kandydatów do "Najlepszej ścieżki dźwiękowej" jest niezwykle zróżnicowane. Mamy muzykę do filmu akcji - "Sicario", do dramatu – "Carol", do kina szpiegowskiego – "Most szpiegów", do produkcji Tarantino – "Nienawistna ósemka" oraz do kina sci-fi – "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy". Jednakże w tym niezwykle barwnym zestawieniu da się bardzo łatwo wyróżnić te, które naprawdę mają szansę na Oscara. Trójka najlepszych soundtracków jawi się tak: "Sicario", "Carol" i "Most szpiegów". Jednakże spośród tych trzech bezkonkurencyjnie wygrywa Carter Burwell ze swoją ścieżką do dramatu Todda Haynes'a pt: "Carol". Dlaczego? Albowiem soundtrack ten pełen jest intrygujących i wprowadzających w odpowiedni nastrój utworów, które dzięki swojej różnorodności i bogactwie dźwięków momentalnie zapadają w pamięć. Dodatkowo oprócz rewelacyjnego współgrania z obrazem soundtrack ten wyśmienicie prezentuje się w odsłuchu "na spokojnie" w domu. Dzięki tym rzeczom Carter Burwell w tym roku jest idealnym laureatem Oscara za "Najlepszą muzykę oryginalną".

NAJLEPSZA PIOSENKA:
"Earned It" – "Pięćdziesiąt twarzy Greya"
"Manta Ray" – "Rising Extinction"
"Simple Song #3" – "Młodość"
"Till It Happens to You" – "Pole walki"
"Writing’s on the Wall" – "Spectre"

Trzy utwory: "Earned It", "Till It Happens To You" oraz "Writing's on the Wall" były brane przez mnie pod uwagę. Ostatecznie zdecydowałem się na silny głos Lady Gagi oraz piosenkę "Till It Happens to You", która oprócz świetnego brzmienia porusza ważny temat.

NAJLEPSZE ZDJĘCIA:
"Carol"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Nienawistna ósemka"
"Sicario"
"Zjawa"

Nikogo chyba nie zdziwi, że postawię na Emmanuela Lubezkiego za zdjęcia do "Zjawy". Jednakże czy operator kamery dostanie Oscara trzeci raz z rzędu?

NAJLEPSZA SCENOGRAFIA:
"Dziewczyna z portretu"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Most szpiegów"
"Zjawa"

"Mad Max" nie ma sobie równych w tej kategorii dlatego to właśnie na niego postawię i na te fenomenalne i stworzone z wielkim rozmachem scenografie.

NAJLEPSZE KOSTIUMY:
"Carol"
"Dziewczyna z portretu"
"Kopciuszek"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Zjawa"

Jeśli chodzi o kostiumy to najlepszym kandydatem w tej kategorii jest "Dziewczyna z portretu". Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że "Kopciuszek" ma również spore szanse.

NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA I FRYZURY:
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął"
"Zjawa"

"Mad Max" po raz kolejny. Charakteryzacja w tym filmie dosłownie wymiata i nie jestem w stanie wyobrazić sobie żadnego innego filmu ze statuetką w tej kategorii.

NAJLEPSZY MONTAŻ:
Hank Corwin – "Big Short”
Maryann Brandon, Mary Jo Markey – "Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy"
Margaret Sixel – "Mad Max: Na drodze gniewu"
Tom McArdle – "Spotlight"
Stephen Mirrione – "Zjawa"

Trochę zaczyna to być monotonne nie uważacie? Niestety taka jest prawda, że w kategoriach technicznych "Mad Max" nie ma sobie równych. Tak samo jest z montażem, który jest jedną z większych zalet produkcji.

NAJLEPSZE EFEKTY SPECJALNE:
"Ex Machina"
"Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Zjawa"

Choć coś wewnątrz mnie podpowiada mi, że to "Gwiezdne wojny" zdobędą nagrodę w tej kategorii ja wciąż lekceważę ten głos mówiąc, że to "Mad Max" po raz kolejny zdobędzie statuetkę. Czemu tak miałoby się stać? Z całym szacunkiem dla gwiezdnej sagi, ale to właśnie efekty w filmie Millera wywarły na mnie największe wrażenie. Swoją decyzję porę faktem, że połowa z tego co widzimy w filmie to prawdziwe wybuchy.

NAJLEPSZY DŹWIĘK:
"Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Sicario"
"Zjawa"

Ponownie "Mad Max". Szkoda mi nawet słów aby tłumaczyć Wam dlaczego dokonałem takiego wyboru. Musicie zobaczyć "Na drodze gniewu", żeby przekonać się na własne oczy i uszy, że ten film to perełka pod względem technicznym.

NAJLEPSZY MONTAŻ DŹWIĘKU:
"Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Most szpiegów"
"Zjawa"

Jeśli chodzi o montaż dźwięku to w tym przypadku moja nominacja powędruje do "Gwiezdnych Wojen", które świetnie ukazują jak sprytnie i z jak wielką gracją można zmontować dźwięk.